Jesienne infekcje. Jak sobie z nimi radzić?
Jesienne infekcje. Jak sobie z nimi radzić bez sterydów i antybiotyków?
Jesień to piękny czas pełen kolorów, rozpoczynający się od szkolnych dni, a kończący się świątecznymi przygotowaniami. Niestety, to również sezon, w którym infekcje wirusowe często atakują nasze dzieci. Przeczytajcie nasz najnowszy wpis, aby dowiedzieć się, jak możemy radzić sobie z jesiennymi infekcjami, i to bez sterydów czy antybiotyków.
- Drogi oddechowe naszych dzieci są wyjątkowo wrażliwe na zmiany warunków otoczenia, zwłaszcza na temperaturę i wilgotność powietrza. Optymalne warunki dla zdrowia dróg oddechowych to temperatura między 19 a 21 stopni Celsjusza oraz wilgotność powietrza wynosząca od 40% do 60%. Niestety, w okresie sezonu grzewczego, w polskich domach często występują wyższe temperatury (przekraczające 23 stopnie) oraz bardzo niska wilgotność powietrza.
- Zanim popędzisz do apteki po krople do nosa, syrop na kaszel czy tabletki do ssania, przyjrzyj się temu, co ma do zaoferowania aromaterapia. Wiele olejków eterycznych pozyskiwanych z roślin wykazuje aktywność przeciwzapalną oraz przeciwwirusową. Co więcej, część z nich ma zdolność upłynniania gęstej wydzieliny zalegającej w nosie, zatokach i oskrzelach. Przygotuj więc inhalację parową albo dodaj do kominka zapachowego kilka kropel olejku np. olejku lawendowego.
- Jeśli Twoje przeziębione dziecko nie przelewa się przez ręce i jego samopoczucie mu na to pozwala - zabierz go na spacer do lasu. Najlepiej iglastego. W lesie iglastym unosi się aerozol z olejków eterycznych, które działają bakteriostatycznie i rozrzedzająco na wydzielinę. Jednym słowem - świetnie „dezynfekują” drogi oddechowe.
- Świetnym rozwiązaniem są maści, żele lub olejki do smarowania na klatkę piersiową, jak choćby nasz organiczny olejek z Inca Inchi na przeziębienie. Olejek ten delikatnie rozgrzewa, emituje olejki eteryczne, które wspomagają samooczyszczanie dróg oddechowych, upłynniają wydzielinę oraz przywracają fizjologiczny tor oddychania przez nos. To właśnie oddychanie przez nos jest warunkiem powodzenia leczenia każdej infekcji u dziecka.
Jesienne infekcje nam nie straszne
Jesień nie musi upływać pod znakiem niekończących się infekcji, spirali antybiotyków czy drenowania domowego budżetu przez nieplanowane wydatki w aptece. Oczywiście chorowanie w okresie dzieciństwa jest czymś nieuniknionym, a wręcz pożądanym, bo dzięki niemu również buduje się odporność dziecka, ale jeśli będziemy stosować się do kilku prostych zasad choroba dziecka przestanie być dla nas końcem świata. Nasze dzieci mogą cieszyć się tym magicznym czasem roku, pełnym przygód i odkryć, bez konieczności przejmowania się chorobami. Odporność naszych maluchów to inwestycja w ich przyszłość, dlatego warto o nią dbać!
Zadbaj o warunki w domu
Drogi oddechowe naszych dzieci są wyjątkowo wrażliwe na zmiany warunków otoczenia, zwłaszcza na temperaturę i wilgotność powietrza. Optymalne warunki dla zdrowia dróg oddechowych to temperatura między 19 a 21 stopni Celsjusza oraz wilgotność powietrza wynosząca od 40% do 60%. Niestety, w okresie sezonu grzewczego, w polskich domach często występują wyższe temperatury (przekraczające 23 stopnie) oraz bardzo niska wilgotność powietrza. Dodatkowo, czynniki środowiskowe, takie jak smog oraz suche powietrze, negatywnie wpływają na stan nabłonka migawkowego dróg oddechowych. W wyniku tego błona śluzowa nosa i gardła dziecka może ulec przesuszeniu, tracąc swoją naturalną funkcję ochronną. Dlatego też, jeśli w pomieszczeniach, gdzie przebywa Twój maluch, poziom wilgotności powietrza jest niski, warto rozważyć stosowanie przenośnych nawilżaczy powietrza. Sprzęty te przyczyniają się do zmniejszenia gęstości śluzu w drogach oddechowych, zwiększenia nawilżenia oraz skrócenia czasu, w którym zanieczyszczenia stałe kontaktują się z błoną śluzową. Jeśli więc warunki w naszym domu nie spełniają optymalnych standardów, warto rozważyć zakup nawilżacza ewaporacyjnego albo po prostu położyć wilgotny ręcznik na kaloryfer.
Korzystaj z aromaterapii
Zanim popędzisz do apteki po krople do nosa, syrop na kaszel czy tabletki do ssania przyjrzyj się temu, co ma do zaoferowania aromaterapia. Wiele olejków eterycznych pozyskiwanych z roślin wykazuje aktywność przeciwzapalną oraz przeciwwirusową. Co więcej część z nich ma zdolność upłynniania gęstej wydzieliny zalegającej w nosie, zatokach i oskrzelach. Przygotuj więc inhalację parową albo dodaj do kominka zapachowego kilka kropel olejku np. olejku lawendowego. Olejek ten pozyskuje się z kwiatów lawendy wąskolistnej (Lavandula angustifolia) i jest znany ze swoich wielu korzystnych właściwości.Jest to wszechstronny i naturalny produkt, który znalazł szerokie zastosowanie zarówno w dziedzinie kosmetologii, jak i medycyny naturalnej. Oprócz potwierdzonej zdolności do łagodzenia stanów zapalnych, posiada także silne właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze oraz przeciwwirusowe. Świetnym rozwiązaniem są maści, żele lub olejki do smarowania na klatkę piersiową, jak choćby nasz organiczny olejek z Inca Inchi na przeziębienie. Olejek ten delikatnie rozgrzewa, emituje olejki eteryczne, które wspomagają samooczyszczanie dróg oddechowych, upłynniają wydzielinę oraz przywracają fizjologiczny tor oddychania przez nos. To właśnie oddychanie przez nos jest warunkiem powodzenia leczenia każdej infekcji u dziecka.
Gdy nos jest niedrożny, nasz maluch oddycha przez usta. Niestety powietrze dostające się tą drogą nie jest ogrzewane i filtrowane. Omija również zgrupowanie tkanki limfatycznej NALT, które jest obmywane wdychanym przez nos powietrzem. Tkanka NALT jest swoistą wieżą wartowniczą, która stanowi pierwszą linię obrony przed patogenami dostającymi się do nosa. Oddychanie przez usta stanowi więc niebezpieczne wrota do organizmu, które chętnie kolonizują podrażnioną błonę śluzową gardła.
Czytaj również: Inca Inchi - skarb amazońskiej puszczy
Wybierz się na spacer do lasu
Jeśli Twoje przeziębione dziecko nie przelewa się przez ręce i jego samopoczucie mu na to pozwala - zabieg go na spacer do lasu. Najlepiej iglastego. W lesie iglastym unosi się aerozol z olejków eterycznych, które działają bakteriostatycznie i rozrzedzająco na wydzielinę. Jednym słowem - świetnie „dezynfekują” drogi oddechowe. Badania naukowe wykazały, że proces rekonwalescencji przebiega znacznie sprawniej, jeśli w czasie infekcji będziemy spacerować wśród miejskiej zieleni albo korzystali z ogródków działkowych*! | Jednak najbardziej korzystne rezultaty osiąga się, gdy dzieciaki mają możliwość spacerowania wśród drzew i bezpośredniego kontaktu z przyrodą. Obniżenie poziomu stresu, które towarzyszy tym doświadczeniom, wywiera bardzo pozytywny wpływ na proces powrotu do zdrowia i poprawę kondycji dzieci z infekcjami. |
Stwórz przestrzeń na spokojny i niezmącony sen
Podczas zdrowego, nieprzerwanego snu Twoje dziecko regeneruje się i zdrowieje. Podczas snu układ odpornościowy dziecka pracuje efektywniej, produkuje więcej białych krwinek i przeciwciał, które pomagają w zwalczaniu infekcji. Badania wykazały, że sen może prowadzić do zwiększonej produkcji interferonu - czynnika, który hamuje replikację wirusów i "zachęca" komórki żerne układu odpornościowego do..."zjadania: chorobotwórczych drobnoustrojów. Jeśli zależy Ci więc, żeby dziecko szybko zasnęło i się wyspało, stwórz mu ku temu odpowiednie warunki:- na godzinę przed snem dokładnie wywietrz dziecięcy pokoik
- zadbaj o całkowitą ciemność, zasłaniając okna grubymi zasłonami albo roletami
- udrożnij nos za pomocą wody morskiej i aspiratora oraz posmaruj klatkę piersiową olejkiem na przeziębienie z Inca Inchi
- możesz włączyć krótką kołysankę, muzykę klasyczną albo biały szum, które przyspieszą zasypianie dziecka
Mądrze kontroluj objawy
Jeśli chcesz przejść infekcję z dzieckiem obronną ręką, bądź uważny na jej zmieniające objawy. Nie działaj pochopnie, obserwuj jak zmienia się kondycja dziecka oraz jak reaguje na naturalne metody leczenia. Gdy jednak:- infekcja przedłuża się, objawy nasilają się,
- pojawia się duszność, wysypka,
- dziecko zaczyna mieć problemy ze snem, jest bardzo osłabione, senne
- traci apetyt, ma biegunkę, wymioty lub inne objawy, które wydają się niepokojące