Jak przygotować okolice intymne do porodu naturalnego?
2018-11-12
Na widok 2 kresek na ciążowym teście ogarnia nas nieopisane szczęście ale i obawa o prawidłowy rozwój i zdrowie naszego Maleństwa w brzuchu.
Zmieniamy dietę, tryb życia, staramy się wysypiać na zapas, regularnie biegamy na wizyty kontrolne, robimy badania, dbamy o skórę na brzuchu, piersiach czy udach.
Marzymy aby poród przebiegał bez komplikacji, szybko i najlepiej bezboleśnie.
I nad tą ostatnią kwestią, łatwiejszym i przyjemniejszym porodzie naturalnym chciałabym się w tym wpisie pochylić.
Zaprosiłam do rozmowy eksperta, Panią Annę Przechodzką - położną, menedżer zarządzania w ochronie zdrowia, edukatora ds. laktacji, wykładowcę w szkole rodzenia oraz instruktor aktywności fizycznej w ciąży w jednej osobie :)
1.Pani Aniu, czy możliwe jest świadome przygotowanie „okolic intymnych” do porodu naturalnego, nawet w przypadku pierwszego porodu?
1.Pani Aniu, czy możliwe jest świadome przygotowanie „okolic intymnych” do porodu naturalnego, nawet w przypadku pierwszego porodu?
Oczywiście, że tak! Należy się przygotowywać, szczególnie w przypadku pierwszego porodu.
Po pierwsze, odnaleźć w sobie kobiece umiejętności, które matka natura dała kobietom aby rodziły dzieci. Uwierzyć w siebie i zaufać położnej w czasie porodu.
Jeśli chodzi o techniczne przygotowanie to również jest kilka sposobów, które kobieta w ciąży powinna wprowadzić w życie.
Zalecamy wykonywanie ćwiczeń (również oddechowych) i masaż, który jednocześnie przygotowuje tkanki krocza do porodu. Dzięki temu, kobieta nauczy się współpracować ze swoim ciałem, głównie kroczem, które pełni kluczową rolę w porodzie.
Idealnie byłoby, gdyby ćwiczenia były dopasowane do indywidualnych potrzeb ciała kobiety.
Przyszła mama może ćwiczyć w ciąży, wykonywać masaż krocza razem z partnerem, który często jest aktywnym uczestnikiem porodu. Ważne więc aby jego obecność świadomie wspierała kobietę/ matkę w akcie porodu. Wspólne przygotowanie może pomóc mężczyźnie w otwarciu się na poród, a kobiecie da dodatkową moc.
Aktywność fizyczna w ciąży przygotuje kobietę do porodu w kwestii tzw. ogólnej kondycji organizmu. Pamiętajmy jednak aby omówić ten temat z lekarzem prowadzącym bądź położną. Aktywność aby była bezpieczna powinna być dostosowana do stanu zdrowia kobiety w ciąży.
Masaż krocza bądź trening z balonikiem są nadal rzadko stosowane przez kobiety w ciąży w Polsce a szkoda ponieważ jak pokazują badania regularny masaż zmniejsza m.in. ryzyko urazów krocza wymagających szycia.
W Polsce odsetek nacięć krocza (tzw. epizjotomii) w czasie porodu jest nadal bardzo wysoki. 50% rodzących ma nacięte krocze, w tym prawie każda kobieta w czasie swojego pierwszego porodu. Dla przykładu w Danii i Wielkiej Brytanii odsetek porodów z nacięciem wynosi tylko 12%.
2. Ile mam, tyle porodów i doświadczeń… niektóre z nich nie wyobrażają sobie innego zakończenia porodu, jak ten naturalny. Są też takie, które na hasło poród naturalny mówią stanowcze NIGDY W ŻYCIU! Co może mieć wpływ na drogę ukończenia porodu? Co poza samym przygotowaniem, o którym Pani wspomniała, ma znaczący wpływ?
Można mówić tu o wielu kwestiach, również o ich kumulacji. Często doświadczenia (czasami negatywne) z poprzednich porodów bądź historie położnicze zasłyszane od koleżanek, mamy, siostry mają duży wpływ na decyzję.
Wiek matki i stan zdrowia oraz czynniki genetyczne również wpływają na przebieg porodu.
Nie mogę nie wspomnieć o nastawieniu kobiety oraz jej współpracy z położną zarówno w czasie porodu jak i samego okresu ciąży.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z sierpnia 2018 roku, w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej, kładzie nacisk na edukację przedporodową, która ma za zadanie przygotować teoretycznie i praktycznie do porodu. Nauka zachowań, które mogą pozwolić na poród z ochroną krocza zachęcając do wdrożenia ich w życie, również należy do tych działań.
3. Masaż krocza choć coraz więcej się o nim mówi nadal jest tematem mało znanym kobietom, a na pewno rzadko wprowadzanym w życie. Czy może nam Pani przybliżyć temat masażu krocza?
Masaż krocza jest jednym ze sposobów przygotowania dróg rodnych do porodu oraz zmniejszenia ryzyka pęknięcia krocza.
Dzięki regularnemu wykonywaniu masażu krocza poprawia się elastyczność tkanek, a okolice pochwy rozciągają się i rozluźniają.
Dla pełnej jasności w temacie, wyjaśniam czym jest poród z ochroną krocza. Jest to poród naturalny, który odbywa się drogami natury bez wykonywania epizjotomii
(nacięcie krocza). Poród z ochroną krocza nie tylko chroni je przed nacięciem ale również przed samoistnym pęknięciem.
Badania pokazują, że masaż krocza wykonywany co najmniej miesiąc przed porodem, zmniejsza ryzyko urazów krocza wymagających szycia. Dotyczy to kobiet rodzących pierwszy raz.
Światowa Organizacja Zdrowia, opierając się na wynikach badań, zaleca aby nacięcie krocza było stosowane tylko w szczególnych przypadkach, tzn. w 5-20% porodów. Wskazuje również na szkodliwość wykonywania rutynowo nacięcia krocza.
4. Kiedy powinniśmy rozpocząć masaż krocza w ciąży?
Będąc w połowie ciąży należy omówić temat masażu krocza z położną lub lekarzem. Przyszła mama powinna poprosić o instrukcję i zapytać o pozwolenie.
Niektóre sytuacje, takie jak ciąża zagrożona lub infekcja pochwy, wykluczają możliwość wykonywania masażu.
Jeżeli nie występują żadne przeciwwskazania medyczne to masaż można rozpocząć będąc w połowie ciąży ale najważniejszy i najbardziej skuteczny jest masaż w ostatnich tygodniach, tj. od 34 tygodnia.
5. Jak prawidłowo przeprowadzić masaż krocza?
Masaż należy wykonywać regularnie, 4-5 razy w tygodniu przez 5-10 minut i najlepiej bezpośrednio po kąpieli.
Zaleca się przyjąć jedną z wygodnych pozycji - można stać z jedną nogą opartą wyżej lub wykonywać masaż klęcząc.
Pamiętajmy aby do masażu używać tylko naturalnych, bezpiecznych olejków. Dzięki swoim właściwościom naturalnie wspomagają tkanki krocza.
Poniżej instrukcja krok po kroku, zaczerpnięta ze strony Fundacji Rodzic po ludzku:
„Odrobinę olejku wylać na dłonie, ocieplić. Jednym palcem nanieść olejek na obszar wejścia do pochwy i na wargi sromowe od wewnątrz i wykonywać delikatne ruchy okrężne wokół pochwy.
Gdy olejek jest już wchłonięty przez śluzówkę włożyć opuszkę palca do pochwy i uciskać jej dolny brzeg (w kierunku odbytu) w środku i na zewnątrz do momentu, w którym czuć pieczenie. Nie naciskać więcej, poczekać, aż pieczenie ustanie. W ten sposób zwiększa się odporność na ból i uczucie rozciągania w okolicach pochwy.
Masaż należy wykonywać regularnie w ten sam sposób przez kilka dni, a następnie dołączyć do masowania drugi palec.
W zależności od samopoczucia należy dojść do masowania czterema palcami – wtedy krocze może się rozciągnąć już do 2/3 wielkości główki noworodka.”
6. Czy do masażu krocza należy używać konkretne olejki? Słyszałam, że najczęściej stosuje się te na bazie witaminy E i olejku ze słodkich migdałów?
Tak, jak najbardziej. Można również używać olejku jojoba czy olejku Inca Inchi. Wszystkie wymienione, dzięki swoim właściwościom, naturalnie wspomagają tkanki krocza.
7. Czy prawdą jest, że trening krocza sprawia, że szybciej się ono regeneruje po porodzie?
Na pewno. Przede wszystkim dzięki przygotowaniu krocza rzadziej dochodzi do urazów tkanek.
8. Wydaje mi się, że w Polsce kobiety mają nadal tendencję do odpoczywania w ciąży a przygotowania do aktywnego i świadomego porodu to przede wszystkim teoria, rzadziej praktyka. Częściej dbamy o skórę obawiając się rozstępów niż wykonujemy np. masaż krocza. Czy się mylę?
Niestety, statystycznie, na tle innych krajów Europy wypadamy marnie.
Ciąża to wyjątkowy czas i warto go wykorzystać jak najlepiej, przygotowując się do porodu. Wykonując masaż krocza w ciąży, nie tylko poznajemy lepiej swoje ciało ale też uczymy się „sprawczości” w porodzie. „Dam radę, jestem kobietą i potrafię”, powinno stać się hasłem każdej rodzącej!
Pamiętajmy jednak, że powinnyśmy też wesprzeć swoją naturę wykonując zalecane ćwiczenia i ucząc się prawidłowych zachowań.
Jako położna dodam, słuchajmy swojego instynktu, położnej, współpracujmy z nią i ze swoim rodzącym się dzieckiem.
Rozmawiała: Agnieszka Stępień Mamy to my
Bibliografia:
Na pewno. Przede wszystkim dzięki przygotowaniu krocza rzadziej dochodzi do urazów tkanek.
8. Wydaje mi się, że w Polsce kobiety mają nadal tendencję do odpoczywania w ciąży a przygotowania do aktywnego i świadomego porodu to przede wszystkim teoria, rzadziej praktyka. Częściej dbamy o skórę obawiając się rozstępów niż wykonujemy np. masaż krocza. Czy się mylę?
Niestety, statystycznie, na tle innych krajów Europy wypadamy marnie.
Ciąża to wyjątkowy czas i warto go wykorzystać jak najlepiej, przygotowując się do porodu. Wykonując masaż krocza w ciąży, nie tylko poznajemy lepiej swoje ciało ale też uczymy się „sprawczości” w porodzie. „Dam radę, jestem kobietą i potrafię”, powinno stać się hasłem każdej rodzącej!
Pamiętajmy jednak, że powinnyśmy też wesprzeć swoją naturę wykonując zalecane ćwiczenia i ucząc się prawidłowych zachowań.
Jako położna dodam, słuchajmy swojego instynktu, położnej, współpracujmy z nią i ze swoim rodzącym się dzieckiem.
Rozmawiała: Agnieszka Stępień Mamy to my
Bibliografia:
- https://www.rodzicpoludzku.pl/images/rzecznictwo/RAPORT_Medykalizacja_porodu_w_Polsce_2017.pdf
- http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html
- https://www.gdzierodzic.info/artykul/22
- https://www.rodzicpoludzku.pl/pliki/Naciecie_krocza_koniecznosc_czy_rutyna.pdf
- https://www.ptgin.pl/index.php/content/download/9528/140608/file/Zapobieganie%2520%25C5%259Br%25C3%25B3dporodowym%2520urazom%2520kana%25C5%2582u%2520rodnego%2520oraz%2520struktur%2520dna%2520miednicy.pdf
- Fit Mom. Ciąża Anna Dziedzic
- Ciąża dla bystrzaków Dr Joanne Stone, Keith Eddleman, Mary Duenwald